MarCelKa_KM |
Starszy detektyw |
|
|
Dołączył: 11 Kwi 2007 |
Posty: 239 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: tG c!tY Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
Ta książka jest super, moja ulubiona ;D czytałam ją dwa razy, i pamiętam co mówiły poszczególne ptaki (no, może nie do końca) tylko nie po kolei.
Billy Shakespeare : Być czy-czy-czy nie b-być, oto jest pytanie.
Mała Boo-Pep : Boo- Pep mała swe owieczki postradała, gdzie to znaleźć nie wiedziała. Idź do Sherlocka Holmesa.
Sherlock Holmes : Znasz moje metody, Watsonie. Trzy osemki wiodą do szesnastu (chyba do szesnastu-nie pamiętam)
Robin Hood : Na próbę strzałę wypuściłem, sto kroków na zachód to zrobiłem (co do kierunku nie jestem pewna)
Sinobrody Pirat : Jestem Sinobrody Pirat. Zakopałem mój skarb tam gdzie go zawsze strzegą martwi ludzie. Jo-ho-ho i butelkę rumu.
Buźka: Nigdy nie daję frajerom łatwej doli i to jest proste jak gaz-rurka.
Był jeszcze Kapitan Kidd ale niestety nie pamiętam co mówił |
|